Integracja jak z bajki

Wychowankowie Szkoły Muzycznej I st. im. Oskara Kolberga w Lubaniu dbają o oprawę muzyczną wielu miejskich imprez. 2 czerwca elegancki strój zastąpili nieco wygodniejszym, a instrumenty  zostawili w domu. Tym razem wraz z rodzicami wzięli udział w imprezie integracyjnej. Gry, zabawy, konkursy i rebusy dostarczyły wszystkim wielu niezapomnianych wrażeń. Dobry humor nie opuszczał nikogo, zwłaszcza gdy w powietrzu zaczął się unosić aromat pieczonych na ognisku kiełbasek i ziemniaków. 

- Choć był to dzień oddechu i wypoczynku po pracowitym roku szkolnym muzyka nie zeszła na dalszy plan - mówi Paweł Okienko, dyrektor Szkoły Muzycznej I st. im. Oskara Kolberga w Lubaniu. -  Uczniowie szkoły muzycznej już tak mają, że zawsze i wszędzie towarzyszą im muzy olimpijskie. Podobnie było i tym razem. Zaśpiewać „Panie Janie” na dwa głosy dla uzdolnionych uczniów to prosta sprawa - dodaje .

Lecz tym razem krystaliczny śpiew usłyszał Ambroży Kleks. Może myślał, że zaprosi lubańskie słowiki do swojej Akademii? A tymczasem to on został zaproszony do wspólnego świętowania. Pan Kleks nie przybył jednak z pustymi rękami. A dostać nagrodę z rąk samego bohatera bajek to nie lada przeżycie. Emocje buzowały więc w każdym, niczym lawa wiele lat wcześniej w lubańskim wulkanie. Ten dzień na długo zapisze się w pamięci uczestników zabawy, a domowe albumy wzbogacą się o bajeczne zdjęcia. A Pan Kleks? Pan Kleks po imprezie cichutko oddalił się w bliżej nieokreślonym kierunku, możliwe, że właśnie teraz śpiewa z gromadką uczniów na „A” „Panie Janie” na dwa głosy. Organizatorem i fundatorem wszystkich niespodzianek była Rada Rodziców ze szkoły muzycznej.

(ŁCR/foto: Szkoła Muzyczna I st. im. Oskara Kolberga w Lubaniu, rodzice)