Pięciolatki wiedzą, że owoce zawierają dużo witamin, są pyszne i zdrowe.
W ramach cyklu zajęć o owocach dzieci dla odmiany zrobić owocowe szaszłyki i pyszny deserek.
Przedszkolaki razem ze swoimi paniami wybrały się więc do sklepu, gdzie zakupiły potrzebne składniki, a przy okazji miały okazję skonfrontować swoją wiedzę na temat wyglądu i nazw owoców zarówno krajowych, jak i egzotycznych. Na drugi dzień, kiedy galaretka odpowiednio stężała , mali smakosze ochoczo zabrali się do pracy. Przygotowaliśmy stoły, na których znalazły się umyte, obrane i pokrojone owoce oraz galaretka, bita śmietana , kolorowe posypki i… zaczęło się owocowe szaleństwo. Każdy mógł samodzielnie komponować swój deserek i nabijać na wykałaczkę ulubione owoce. Wesoły nastrój udzielił się także naszej pani Dyrektor, którą zaprosiliśmy na ,,owocowe małe co nieco”. Było wesoło
i bardzo smacznie, a nasze niejadki odkryły, że kiwi, granaty, śliweczki i brzoskwinie są jadalne i smakują, że palce lizać! Cóż, w przedszkolu wszystko smakuje lepiej.