Przejdź do głównej treści strony
Invest in Lubań
24-05-2018

Nasze Zoo Görlitz-Zgorzelec prosi o niezabieranie rzekomo opuszczonych, dziko żyjących młodych zwierząt.

Co roku, wiosną, telefony do Kliniki dla Dzikich Zwierząt w Naszym Zoo Görlitz-Zgorzelec urywają się. Regularnie dzwonią do nas zatroskani wielbiciele przyrody, którzy zgłaszają zaobserwowane i rzekomo potrzebujące pomocy młode sarny, szopy-pracze, lisy, pisklęta i inne. Telefony cieszą naszych pracowników, gdyż mają oni okazję wyjaśnić, co należy zrobić w zaistniałej sytuacji. Nie cieszą natomiast przypadki, kiedy z niewiedzy, zdrowe młode zwierzęta przynoszone są do kliniki goerlitzkiego zoo.

Najlepszymi bowiem opiekunami młodych, dziko żyjących zwierząt są ich rodzice.

Jednak jak amator przyrody ma rozpoznać, czy młode rzeczywiście znalazło się w tarapatach? W zdecydowanej większości przypadków zwierzę nie ma żadnych kłopotów. Rodzice młodych po prostu nie spędzają przy swych dzieciach całej doby. Najczęściej pozostają jednak w ich bezpośredniej okolicy. Jedynie w obecności człowieka boją się wrócić do swojego potomstwa. Dlatego też najważniejsza zasada dla nas, ludzi, brzmi: jak najszybciej oddalić się od miejsca znalezienia małych! Gdy tylko ich rodzice poczują się bezpiecznie, wrócą do swojego potomstwa. A jeśli ktoś chce sprawdzić, czy młodym zwierzętom naprawdę nie dzieje się krzywda, może po upływie doby skontrolować, czy zaobserwowany osobnik nadal znajduje się w tym samym miejscu.

Młode liski i szopy pracze już wkrótce po narodzinach, wybierają się na pierwsze samodzielne wycieczki. Sprawiają przy tym wrażenie bardzo nieporadnych, jednak nie są na tych wędrówkach same, ich mama czuwa w pobliżu!

W lesie, na łące czy na polu leży, wydawałoby się nieruchomo, młoda sarenka? Także w tym przypadku należy pamiętać, by jak najszybciej opuścić to miejsce. Łania wróci po swoje koźlęta, kiedy tylko człowiek się oddali. Naturalną strategią obronną koźląt jest pozostawanie w bezruchu. Ich popiskiwanie to nie oznaka bólu, lecz przywoływanie mamy, bez której młode czuje się w obecności człowieka zagrożone.

W lesie, w parku czy w ogrodzie siedzą i nie odlatują: pisklęta, które opuściły gniazdo, zanim nauczyły się na dobre latać. To normalne! Rodzice będą karmić swoje podskakujące na ziemi młode nieprzerwanie dalej.

Chęć pomocy młodym zwierzątom jest co prawda zrozumiała z etycznego punktu widzenia, jednak najczęściej nie służy ona im samym.

 

Dla tych, którzy chcieliby się więcej dowiedzieć na ten temat, Ministerstwo Saksonii przygotowało szczegółowy folder:
https://publikationen.sachsen.de/bdb/artikel/11129
Foto: zoo-goerlitz.de, Catrin Hammer 

Naturschutz Tierpark Nasze Zoo Goerlitz Zgorzelec
Zittauerstr. 43 02826 Goerlitz
www.nasze-zoo.pl tel. + 48 511 265 954, +49 3581 66 930 00

ŁCR

 

 

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...